Holenderscy naukowcy potwierdzili to, co pracownicy open office wiedzą nie od dziś: mało komu w pełni odpowiadają odgórne ustawienia temperatury i poziomu światła w biurach otwartego planu. Wynikającą z badań nowością jest opracowanie technologii, pozwalającej każdemu zmieniać warunki według własnych potrzeb – lokalnie, tylko dla swojego stanowiska.
fot. Ahrend
Według szeroko zakrojonych holenderskich badań na temat komfortu w miejscu pracy, 24 proc. respondentów ocenia warunki otoczenia w biurowcach jako nieprzyjemne, a według 32 proc. ankietowanych temperatura na stanowisku pracy jest trudna w regulacji. Przy popularności biur otwartego planu często zdarza się, że jakiekolwiek zmiany są praktycznie niemożliwe. Szacuje się, że pracownicy niemający możliwości modyfikowania warunków, w jakich pracują, mogą działać o 6,3 proc. mniej produktywnie. Według Lighting Europe prócz modyfikowania temperatury korzystny wpływ na wydajność, ograniczenie liczby błędów oraz samopoczucie ma indywidulana regulacja poziomu i barwy światła. Niezależna holenderska agencja badawcza TNO realizuje w związku z tym projekt TKI ImPeKt mający na celu opracowanie technologii pozwalających na optymalne spełnienie potrzeb pracowników w tym zakresie. Ośrodek zaangażował w swoje działania dostawców technologii HVAC i oświetleniowej, uczelnie, duże firmy biurowe oraz integratorów systemów, by na przestrzeni kilku lat testować wpływ indywidualnej regulacji parametrów otoczenia na użytkowników oraz zidentyfikować ekonomiczny potencjał rozwiązania. W toku badań jasnym stało się, że systemy tego typu pozwalają zwiększać komfort i produktywność użytkowników, przynosząc przy tym oszczędności. W efekcie stworzono prototypowe stanowiska pracy pozwalające samodzielnie i niezależnie modyfikować biurowy klimat. Jak bardzo różnimy się od siebie w zakresie preferencji co do warunków pracy i jakie ma to znaczenie dla produktywności? Jak działają systemy pozwalające na indywidualną regulację warunków w open space’ach?
„Dobre” dla każdego oznacza co innego
Choć wszyscy pracujących na podobnych stanowiskach podlegają tym samym normom, badania wykazują, że w znacznym stopniu różnimy się pod względem indywidualnych preferencji względem światła w miejscu pracy. - Natężenie oświetlenia minimum 500 lx, wskaźnik oddawania barw Ra wynoszący co najmniej 80, równomierność przynajmniej 0,60 oraz ujednolicony wskaźnik olśnienia UGR równy lub niższy od 19 – norma oświetleniowa przewiduje dla wszystkich osób pracujących na komputerze takie same zalecenia względem oświetlenia stanowiska roboczego – mówi Krzysztof Rajecki, projektant oświetlenia TRILUX Polska. – Około 60 proc. osób deklaruje, że najbardziej odpowiadają im właśnie takie, równomiernie oświetlone, jasne pomieszczenia. Część woli jednak pracować z oświetleniem punktowym przy niskim poziomie natężenia światła ogólnego, a niektórzy w całkiem ciemnym pomieszczeniu – relacjonuje wyniki badań Rajecki. Co więcej, według doniesień naukowców preferencje te są zmienne w czasie dla poszczególnych użytkowników i zależą m.in. od subiektywnego poziomu pobudzenia i witalności przed dostosowaniem poziomu jasności do swoich potrzeb. – Chodząc po open space’ach widać, że ludzie mają różne preferencje co do temperatury. Dotyczy to także oświetlenia. Do indywidualnych preferencji (ktoś może preferować cieplejsze światło, podczas gdy inny woli chłodniejsze) dochodzą czynniki takie jak wiek (seniorzy potrzebują na przykład więcej światła niż nastolatki) czy inne różnice osobnicze. Te rozbieżności mogą prowadzić do niezadowolenia z warunków w miejscu pracy. Dlatego dziesięć lat temu zapoczątkowaliśmy projekt mający na celu stworzenie indywidualnych systemów kontroli klimatu w biurze – opowiada Linda Hoes-Van Oeffelen, jedna z osób pracujących w TNO nad projektem TKI ImPeKt.
Indywidualne systemy kontroli klimatu
Będące owocem kilkuletnich badań TNO indywidualne systemy kontroli klimatu są już dostępne na rynku – jeden z partnerów technologicznych TKI ImPeKt oferuje holenderskim klientom programy kompleksowych pilotażowych wdrożeń. - Opracowane przez nas indywidualizowane miejsce pracy ma zintegrowane z biurkiem systemy ogrzewania i chłodzenia w postaci powietrznych dmuchaw. Modyfikowane mogą być także temperatura barwowa i natężenie oświetlenia– mówi Linda Hoes-Van Oeffelen. Indywidualny system kontroli klimatu ma wiele zalet zwłaszcza w open space’ach, gdzie ogólne ustawienia oświetlenia, ogrzewania i chłodzenia współdzielone są z innymi użytkownikami – dodaje.
Indywidualizacja i oszczędność
Przewiduje się, że zindywidualizowane systemy kontroli klimatu przyniosą znaczne oszczędności energii elektrycznej: do 24% redukcji energii na ogrzewanie i 45% redukcji chłodzenia. Wynika to z faktu, że - w przeciwieństwie do konwencjonalnych instalacji HVAC – kontrolowane pod kątem temperatury będą tylko używane w danym momencie stacje robocze. Dodatkowym, mniej mierzalnym, ale istotnym efektem ich wdrożenia ma być zwiększenie komfortu i zadowolenia użytkowników dzięki zapewnieniu im osobistego dostosowania ustawień temperatury i oświetlenia do indywidualnych potrzeb – wraz z możliwością zapisu preferencji i wczytywania ich na zajmowanym stanowisku.