Na wiosnę dostajemy zazwyczaj więcej energii i jesteśmy bardziej otwarci na zmiany. Zdaniem psychologów nawet drobne modyfikacje pozytywnie wpływają na samopoczucie. Podobnie działają kolory, na które szczególnie wiosną mamy największą ochotę.
Metamorfoza do 500 złotych
Jednym z najprostszych i najtańszych rozwiązań jest zastosowanie nowych kolorów. Najlepiej jednak ograniczyć je do maksymalnie trzech. Najmodniejszymi barwami obecnej pory roku są błękity, zielenie i żółcie. Wystarczy kilka akcesoriów w tych odcieniach, by do mieszkania wdarł się świeży powiew wiosny.
- Tak naprawdę same akcesoria potrafią stworzyć efektowny wystrój wnętrza. Nowe, kolorowe poszewki na poduszki czy pokrycia na kanapę nadadzą pomieszczeniu wyjątkowego charakteru – radzi właścicielka bloga wnętrzarskiego „Interiors Design”, Ula Michalak.
Komplet nowych poszewek i dobrej jakości narzutę kupimy za około 400 zł. Warto pomyśleć też nad udekorowaniem domu świeżymi kwiatami, a poczujemy w nim prawdziwą wiosnę.
Rearanżacja do 2000 złotych
Oprócz wspomnianych wcześniej dodatków, niezwykły klimat wyczarują także nowe zasłony. Ich cena to około 400 zł. Inne możliwości? Do łask powracają tapety, a w szczególności fototapety. Dzięki nim w szybki sposób zamienimy nasz pokój na taki z widokiem na pole tulipanów lub kwitnący ogród.
- Wystarczy pokryć jedną ścianę lub jej fragment kolorową albo wzorzystą tapetą, a do niej dobrać pod kolor np. flokowane listwy ApplyFlock, by mieszkanie było „jak nowe” – mówi Ula Michalak.
Pokrycie całej ściany to koszt rzędu 900 zł, a jej fragmentu około 300. Pasujące kolorystycznie, flokowane listwy do pokoju o powierzchni 20 m2 zakupimy za około 400 zł. Poza wspomnianymi tapetami, ciekawym rozwiązaniem są coraz popularniejsze naklejki i maty magnetyczne. Umieszczając je na sprzętach AGD w szybki sposób zmienimy wystrój kuchni lub łazienki.
Na wiosnę warto usunąć z pomieszczeń ciężkie materiały – elementy futrzane i grubą bawełnę schowajmy na chłodniejszą porę roku. Wystrój naszego mieszkania nabierze wtedy lekkości.
Zmiany do 5000 złotych
Jeżeli myślimy o odważniejszej rearanżacji wnętrza oprócz zakupu dodatków należy zastanowić się nad większym remontem oraz związanym z nim budżetem. Największą metamorfozę wprowadzimy zmieniając kolory ścian. Koszt farby na jeden pokój to około 400 złotych. Dodatkowo można pokusić się o nowe meble. Zakup designerskich mebli wiąże się z większymi kosztami, ale na pewno przyniesie piorunujący efekt. Przykładem elementu, który nada wnętrzu oryginalności i doda mu dobrej energii będzie np. żółty fotel o wyjątkowym kształcie. Meble o niezwykłej formie, od projektanta, znajdziemy już w cenie 2500 zł.
W dobry design warto inwestować. Tego typu wyposażenie wnętrz z upływem czasu nie straci wiele na wartości. Jeżeli zapragniemy go w mieszkaniu, a plany finansowe przekraczają nasz budżet można skorzystać z rozwiązań, jakie proponują nam banki. Decyzja dotycząca zaciągnięcia kredytu nie powinna być podejmowana pochopnie, ale wynikać z analizy naszego budżetu. Dobrym rozwiązaniem jest porównanie ofert co najmniej kilku banków, by wybrać wariant, który najlepiej odpowiada naszym potrzebom. – Najłatwiejszym sposobem jest analiza rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania (RRSO) kredytów. Wskaźnik ten, oprócz oprocentowania, uwzględnia również pozostałe koszty, takie jak prowizje czy opłaty dodatkowe – komentuje Jarosław Sadowski, ekspert Expander Advisors. – Jest to niezwykle istotne, bowiem obecnie opłaty często znacznie przewyższają koszt odsetek – dodaje. Znajomość aktualnych ofert pozwoli nam uniknąć kosztownych pomyłek. Dodatkowo jeśli pewne zapisy w umowach budzą nasze wątpliwości warto skorzystać z porady profesjonalnych doradców finansowych. Eksperci pomogą bezpłatnie ocenić wybrane produkty pod kątem indywidualnych potrzeb i dokonać najlepszego wyboru.
