Wymiana glazury w domu to zadanie czasochłonne i kosztowne. Wymaga kucia ścian i wynajęcia ekipy remontowej. Gdy kafle są w dobrym stanie i mocno trzymają się ściany, zamiast wymieniać, można je przemalować. Pozwoli to dopasować wygląd płytek do nowej aranżacji i uniknąć przy tym nadmiernych wydatków. Co więcej, można to zrobić samodzielnie w ciągu jednego dnia. Potrzebna jest do tego jedynie specjalna emalia i proste narzędzia malarskie.
Glazura ma ogromny wpływ na wygląd pomieszczeń, w szczególności dotyczy to łazienek, gdzie występuje na dużej powierzchni, i kuchni, gdzie niedopasowany wizualnie pas kafli nad blatem może zepsuć cały efekt. Potrzeba zmiany wynika często z nowego pomysłu na wystrój pomieszczenia lub zakupu mieszkania z rynku wtórnego, które nie do końca odpowiada naszym wymaganiom estetycznym. Przemalowanie płytek pozwala dostosować wygląd łazienki i kuchni bez inwestowania w poważny remont.
Zastosowanie i efekty
Farbą do glazury można pokryć kafle ścienne i podłogowe. Warto wybrać emalię, która występuje w różnych wariantach wykończenia powierzchni – macie, satynie i połysku. Dzięki temu łatwiej dostosujemy wygląd płytek do naszych oczekiwań, a w przypadku częściowej renowacji nowa powłoka lepiej wkomponuje się w resztę powierzchni. Przykładem takiego produktu jest Sigma Contour Aqua PU marki Sigma Coatings, która występuje we wszystkich możliwych kolorach i różnych typach wykończenia powłoki – od matowej do całkowicie błyszczącej.
Całą glazurę można pokryć farbą o tej samej barwie, ale warto pomyśleć także nad efektami specjalnymi, które dodadzą łazience charakteru. Są to pasy koloru lub tylko pojedyncze płytki w soczystych barwach. Ciekawie wyglądają też fugi kontrastujące z kaflami, chociaż zabieg ten wymaga już nieco większej precyzji, bo każdą fugę przed malowaniem trzeba odseparować taśmą malarską. Kolejnym chętnie wykorzystywanym motywem, szczególnie na podłogach, jest szachownica.
Przygotowania kafli i farby
Przed malowaniem płytki należy bardzo dokładnie umyć i odtłuścić. Jest to szczególnie ważne w kuchni, gdzie łatwo o uporczywe plamy. Tylko na tak przygotowanej powierzchni uzyskamy odpowiednią przyczepność emalii, która nie będzie się łuszczyć i odchodzić od kafli. Do mycia wystarczy ciepła woda z płynem do mycia naczyń. Gąbką nasączoną w roztworze dokładnie myjemy płytki, a fugi szorujemy szczotką. Następnie spłukujemy powierzchnię czystą wodą i wycieramy ją papierowymi ręcznikami. Dopiero po dokładnym wyschnięciu kafle można malować.
Niezbędne narzędzia
Do przemalowania kafli potrzebne będą papierowa taśma malarska, folia, pędzel (do fug i gorzej dostępnych miejsc) oraz wałek, który nie pozostawia śladów po szwach. Odpowiedni wałek, np. tkany FELT lub piankowy FOAM extradrobny marki Dekoral Gold, umożliwi równomierne rozprowadzenie emalii na podłożach gładkich lub o delikatnej fakturze. – Najlepsze efekty uzyskamy, malując poszczególne warstwy, aż do uzyskania satysfakcjonującego krycia, naprzemiennie – pionowo i poziomo. Pozwoli to na równomierne odbicie światła i zminimalizowanie śladów po pociągnięciach wałka – radzi Piotr Nowacki, brand manager marki Dekoral Professional i Sigma Coatings. Jeśli do malowania kafli planujemy zatrudnić specjalistę, farbę można nałożyć również metodą natryskową, która zminimalizuje ryzyko zacieków i zbyt grubo nałożonej warstwy emalii.
Jak dbać o pomalowane kafle
Po wyschnięciu emalii staje się ona odporna na tłuszcze, zabrudzenia, wysokie temperatury i wilgoć. Zachowuje także wytrzymałość na ścieranie i uderzenia. Kafle nią pomalowane można myć delikatnymi detergentami. Nie należy ich jedynie nadmiernie szorować, szczególnie popularnymi druciakami.